Majówka

Mai się maj
Przed nami najpiękniejszy miesiąc w roku. Przyroda budzi się do życia, wokół nas robi się bardziej kolorowo. Dla wielu rozpoczyna się sezon grillowania. Teraz chętniej niż kiedy indziej spotykamy  się ze znajomymi, kawiarniane ogródki zapełniają się parasolami i stolikami, chętnych do biesiadowania na świeżym powietrzu nie brakuje. Żeby tylko jeszcze pogoda chciała nas rozpieścić, szczególnie, że w tym roku mamy aż dwa długie weekendy majowe!

Trochę wspomnień
Większość z Was zapewne planuje jakieś wyjazdy na majówki, możliwości jest cała masa. Przypomniały mi się majówki sprzed dwóch lat i wcześniej, czyli kiedy nie byłam jeszcze mamą. Wtedy chętnie korzystałam z możliwości wyjazdu i spędzenia jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Choć przypominam sobie również, że pogoda często nas nie rozpieszczała... Pamiętam wyjazd do Wrocławia i zwiedzanie ogrodu zoologicznego w strugach deszczu....i to, jak chowaliśmy się po knajpkach, żeby się ogrzać bo było nieprawdopodobnie zimno. I pamiętam wyjazd do Wiednia i powrót 3-go maja ze śniegiem(!) Brrr, ale pamiętam również wypad w Bieszczady, nawet udało mi się nie przemarznąć:)


Wiedeń
***

 Gdzieś w Bieszczadach...
***

Wrocławskie zoo

 Jak widać poniżej zwierzaki w zoo miały nas głęboko.... gdzieś:)
A może one po prostu olewały tą całą pogodę?:)


***

Plan na dziś
A w tym roku bez szaleństw. I jeżeli chodzi o długi weekend majowy to właściwie też bez planów wyjazdowych. Przyznaję się, teraz kiedy mam małe dziecko, stałam się stworzeniem udomowionym, szczególnie jeżeli chodzi o długie weekendy. No cóż, utknięcie z malcem w samochodzie w niewielkim nawet korku do przyjemnych nie należy. Poza tym o ile prognozy pogody sprawdzą się, to pogoda  i w tym roku nas nie rozpieści. Może więc dobrze, że nie mam planów wyjazdowych, bo jako maniaczka słońca i upałów, bardzo się denerwuję, kiedy pogoda krzyżuje mi plany. Ale długi weekend majowy bardzo mnie cieszy i mam nadzieję, że uda mi się spędzić go w miłej atmosferze z rodziną, w zaciszu domowym:) No więc co można robić, kiedy pogoda nie dopisze? No cóż, ja uważam, że w domu zawsze jest coś do zrobienia i czasami aż tęsknię za tym, by móc się ponudzić. Ale w weekend majowy każdy powinien znaleźć czas nie tylko na obowiązki, ale również na przyjemności. No więc w czasie długiego majowego weekendu i braku pogody można:

1. Wyspać się
2. Wyjść do kina, ewentualnie nadrobić zaległości filmowe w domowym zaciszu
3. Poleniuchować na kanapie z książką czy kolorowymi magazynami
4. W dni, kiedy sklepy są otwarte można iść na zakupy
5. Pograć w gry planszowe z rodziną
6. Spotkać się ze znajomymi
7. Wyjść na kawę z przyjaciółką

Możliwości jest cała masa! Bo najważniejsze to zwolnić tępo i znaleźć czas na rzeczy, na które na co dzień czasu nie mamy. I jeszcze to, żeby zrobić coś miłego dla siebie, coś co sprawi nam przyjemność, np. zafundować sobie domowe SPA:)

No tak, teraz zostaje mi tylko postarać się, żeby to co napisałam nie pozostało pustym gadaniem:)

Share this:

JOIN CONVERSATION

    Blogger Comment

0 komentarze:

Prześlij komentarz