Zamiast życzeń
Znalazłam ostatnio w książeczce synka, taki oto wierszyk. Bardzo mi się spodobał. Autora niestety nie podano.
Nowy Rok
Przeszedł Stary Roczek
spory drogi kawał.
Co miał w swoim worku,
wszystko porozdawał.
Przysiadł na rozstajach,
łzę otarł ukradkiem:
Dopiero przyszedłem,
a już jestem dziadkiem.
Ledwo to powiedział,
patrzy, a z wysoka
zbiega Nowy Roczek
w radosnych podskokach.
Ucieszył się dziadek,
uściskał malucha:
Bądź dobry dla ludzi
- szepnął mu do ucha.
***
Dobrego Roku Wam życzę!!!