Jesienne super food czyli dynia w roli głównej
Wprawdzie październik miałam zacząć od przygotowania jesiennych dekoracji z dyni, ale ostatecznie zamiast o walorach estetycznych, będzie dziś o zaletach smakowych dyni:)
Dynią zachwycam się od kilku lat. Z czasem zauważyłam też wzrost jej popularności na rodzimym podwórku. A ma za co być popularna! Jest nie tylko niezwykle urodziwa i dekoracyjna ale również smaczna i zdrowa!
Wiadomo, że to
co jemy, ma znaczenie. Odpowiednia dieta wpływa
na nasze zdrowie i samopoczucie. Ale zbyt często zapominamy, że super
food, nie musi oznaczać nazwy modnych ostatnio nasion chia czy
jagód goji, ale również może tyczyć się całej masy żywności znanych nam z
naszego podwórka. A do takich zaliczamy dynię. Zdecydowanie jestem zwolenniczką zjadania tego, co
mamy na wyciągnięcie ręki. Tak więc dziś słów kilka o zaletach dyni.
Z
roku na rok staje się coraz popularniejsza, ale wciąż jeszcze nie wszyscy
doceniają jej walory. A jest ich całkiem sporo. Zawiera witaminę A i C,
sporo błonnika, magnez, wapń i potas oraz całą masę składników
wzmacniających odporność organizmu. Poza tym działa antynowotworowo.
Sama z
roku na rok staję się jej coraz większą fanką i namawiam wszystkich do
zaprzyjaźnienia się z tą pękatą pięknością. Jak ją jem? Najczęściej
robię z niej zupę - krem, ale również chętnie zapiekam ją w kawałkach,
ze skórką w piekarniku i wykorzystuję jako dodatek do mięs i ziemniaków.
Ostatnio otrzymałam przepis na babeczki z dyni i ciasto dyniowe. Jak zrobię i będą smaczne, to chętnie się z Wami podzielę przepisami.
A dziś podaję Wam przepis na zupę - krem. Szybki, łatwy i smaczny:)
Oczywiście przepis, przepisem, a ja, jak zwykle traktuję go z przymrużeniem oka, czyli daję wszystkiego "na oko".Składniki:
1 kg dyni
1 marchew
1 cebula
dwa ząbki czosnku
3 szklanki bulionu drobiowego
łyżki oliwy z oliwek
4 łyżki śmietany 18%
do smaku sól, pieprz, ewentualnie mielona papryka, imbir
Wykonanie:
Dynię kroimy na mniejsze kawałki, obieramy ze skórki i usuwamy pestki ( z tymi czynnościami jest najwięcej "zabawy" ale potem idzie już szybko:) Marchew, cebulę i czosnek obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki przekładamy do garnka z grubym dnem i podsmażamy na oliwie, stale mieszając przez około 3-5 min. Następnie warzywa zalewamy bulionem i gotujemy pod przykryciem aż wszystko zmięknie (około 30 min). Całość rozdrabniamy blenderem, tak by powstał krem. Przyprawiamy solą, pieprzem, ewentualnie mieloną papryką lub imbirem do smaku. Dodajemy łyżkę śmietany do każdej porcji.
Smacznego
Uwielbiam dynię i wszelkie dania z jej wykorzystaniem - zarówno wytrawne jaki na słodko :) Pyszna zupka :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię jeść dynię, ale kocham ją także za jej dekoracyjny wygląd:)Pozdrawiam
UsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam zupy dyniowe.
U mnie na blogu w komentarzu napisałam Ci mój przepis, ale widzę, że w zasadzie jest taki sam :)
Uściski jesienne.
Dzięki, zawsze chętnie czytam przepisy dyniowe z nadzieją, że znajdę coś nowego dla siebie:)
UsuńNiestety nie lubię dyń :(
OdpowiedzUsuńNie potrafię się do nich przełamać :(
No cóż, nie każdy musi je lubić. Ale chyba przyznasz, że są bardzo oryginalne w swoim wyglądzie:)
UsuńLubię dynie w każdej postaci - ciasto, zupa krem i jako ozdobę :)
OdpowiedzUsuńTo dokładnie tak jak ja:):) Choć przyznam, że ciasta dyniowe smakują mi najmniej...
UsuńBardzo lubię zupę dyniową. Robią ją trochę inaczej - z ziemniakami i z cebulą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Wiem że można przyrządzać ją na różne sposoby. To tak jak z pomidorową, każdy robi ją inaczej, a w sumie to ta sama zupa pomidorowa:) P.S. Ja też czasami dodaję ziemniaki, ale akurat w przepisie ich nie ma:) Pozdrawiam
UsuńŚwietne dyniowe inspiracje u Ciebie Ela :) Przepis na zupę bardzo fajny! Warto jeść dynię w każdej postaci, bo jest zdrowa i pożywna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Zgadzam się z Tobą Aniu. Jej walory zdrowotne są nie do przecenienia, a jej intensywny żółto-pomarańczowy kolor sprawia, że już od samego patrzenia na nią poprawia się nastrój w te szare, jesienne dni. Dlatego mam jej w okół siebie tak dużo:) Pozdrawiam
UsuńZupę z dyni po raz pierwszy zrobilam w zeszłym roku. Wyszła bardzo pyszna. W tym roku tez planuje tylko czasu mało, bo przy dwójce dzieci to nie to samo co miałam przy jednym hehe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiesz, tego się właśnie boję, że też na nic nie będę miała czasu przy dwójce maluchów:)
OdpowiedzUsuń