Pod kołderką
Piękną mamy zimę tego roku. Po ostatnich latach gdzie śniegu było jak na lekarstwo, tegoroczna zima hojnie sypie śniegiem i mrozem. Jest pięknie. Choć odśnieżanie samochodu nie należy do najprzyjemniejszych czynności, myślę, że nie ma co narzekać. Ta pogoda zdecydowanie bardziej mi odpowiada niż szarość, plucha i deszcz. Pięknie wygląda świat pod białą kołderką:)
Pies również jest zachwycony śniegiem. W euforii porwał starego gumowca i gonił z nim po całym ogrodzie jak szalony.
Dla mnie najpiękniejszy duet to śnieg plus słońce:)
Szkoda, że tych słonecznych dni w zimie jest tak mało.
Ta cudna choinka na zdjęciu poniżej, z jednej strony wyglądała tak,
a z drugiej tak...
Więcej zimowych krajobrazów możecie zobaczyć tutaj.
Ferie, w tym roku, zaczynają się u nas z końcem stycznia. Mam nadzieję, że do tego czasu zima się nie rozmyśli i zostanie z nami.
Pięknie! A u nas zieleń z szarością pełną gębą;)
OdpowiedzUsuńTak wiem, w Anglii ciężko o śnieg. Pamiętam raz jak spadło trochę śniegu i życie w UK zostało sparaliżowane na kilka godzin:) Pozdrawiam zimowo:)
UsuńBardzo ładne kadry.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję:)
UsuńŚwietne zimowe zdjęcia :) Masz fantastycznego pupila :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję:) Przepadam za tym pupilem i wiem, że za bardzo rozpieszczam, szczególnie, że nie widzę go na co dzień:)
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńTakie ośnieżone drzewa są śliczne, a na choinkach to już w ogóle wygląda bajkowo.
Pozdrawiam weekendowo Elu.
Gdy świat przykryje świeży śnieg, jest na prawdę pięknie i wręcz bajkowo, szczególnie gdy zaświeci słońce. Bardzo lubię fotografować takie widoki, szkoda tylko, że tak mało jest do tego okazji.
UsuńPiękna zima! Mi się udała zaliczyć zimę w Polsce, było mroźno i śnieżnie. Choć nigdy zimy nie lubiłam, teraz sobie ją doceniam, bo w UK to raczej śniegu nie ma... Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńO tak w okresie świąteczno - noworocznym wyjątkowo było zimno i śnieżnie u nas (przynajmniej na południu Polski). Gdy mieszkałam w UK też tęskniłam za naszą zimą, ale też i za naszym latem, bo generalnie nie przepadałam za tamta pogodą (co było też jedną z przyczyn mojego powrotu na stałe do Polski)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMieszkajac w Irlandii nie mam co liczyc na snieg A pewnie bym się cieszyla jak ten Twój piesek Piekne fotografie Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak to już jest, że najczęściej chcemy tego, czego nie mamy. Ale za to masz wiecznie zieloną wyspę wokół siebie:)Pozdrawiam zimowo:)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, ta ostrość!
OdpowiedzUsuń